Na
zakończenie wakacji, 30 sierpnia omawiałyśmy książkę Lincolna Childa
„Terminalny mróz”. Akcja toczy się w
nieczynnej bazie wojskowej, poza kręgiem polarnym na Alasce. Ekspedycja mająca
zbadać problem globalnego ocieplenia natrafia na zamrożone prehistoryczne
zwierzę, które szybko okazuje się nieznanym do tej pory gatunkiem. Głównym więc
tłem powieści, staje się konflikt między naukowcami, którym zależy jedynie na
zbadaniu znaleziska a ekipą
filmową szukającą sensacji. Książkę każda z nas przeczytała ale bez entuzjazmu,
gdyż po przeczytaniu „Kodu Himmlera” Przemysława Piotrowskiego ta w naszym
odczuciu wypadła słabo.